Dwukrotnie Piła, po tym jak została niemal zrównana z ziemią, stanęła przed bardzo ważną decyzją, która zadecydowała o jej przyszłym wyglądzie: odbudowywać to co zniszczone, czy stworzyć miasto od nowa, oparte na nowym planie.
Po raz pierwszy sytuacja ta miała miejsce po wielkim pożarze w 1626 roku, drugi raz – krótko po zakończeniu II wojny światowej. W obu przypadkach wybrano to drugie rozwiązanie i postawiono na nowoczesne rozwiązania urbanistyczne.
Piła jest miastem o smutnej historii. Wielokrotnie bardzo boleśnie dotknięta przez pożary i działania wojenne nie zdołała utrzymać do dzisiejszych czasów swojej zabytkowej substancji. Nie zachował się Stary i Nowy Rynek oraz reprezentacyjne budynki, które powstały dzięki ogromnemu wysiłkowi ludności oraz ambicjom ówczesnych władz.
Prawa miejskie zostały nadane Pile w 1513 roku przez króla Polski Zygmunta I Starego. Była ona wówczas niewielkim rzemieślniczym miasteczkiem na krańcach Rzeczypospolitej, które mimo dogodnego położenia geograficznego, na skrzyżowaniu ważnych dróg handlowych i w pasie nadgranicznym, nigdy nie zdołało wybić się do rangi wielkiego miasta.
Wskutek pożarów, które wielokrotnie nawiedzały Piłę, nie zachowały się do naszych czasów najstarsze dokumenty opisujące jej dzieje. Wiadomo, że na samym początku miasto było prawie całkowicie zbudowane z drewna i zlokalizowane wokół Starego Rynku, który mieścił się w rejonie dzisiejszej ulicy Wodnej i Alei Niepodległości. Wyjątek mógł stanowić pierwszy pilski kościół a także ratusz, które prawdopodobnie zbudowane były z cegły lub muru pruskiego. Pierwszy w Pile kościół (pod wezwaniem NMP i Św. Jana Chrzciciela) wzniesiono w 1619 roku w miejscu obecnego Hotelu Rodło.
Wąskie i ciasne uliczki a także drewniana zabudowa stwarzały duże niebezpieczeństwo na wypadek pożaru. Wskutek jednego z nich (w 1626 roku) miasto w kilka godzin zostało niemal całkowicie spalone. Ponieważ Piła była wówczas miastem królewskim, należącym do żony króla Zygmunta III Wazy – Konstancji, bardzo szybko zapadły decyzje o jego odbudowie i polecenia o przeznaczeniu na ten cel drewna z królewskich lasów.
Ówczesny sekretarz jej Królewskiej Mości, na którego barki spadło zadanie odbudowy miasta, był pierwszą osobą która stanęła przed bardzo ważną alternatywą dotyczącą wyglądu przyszłej Piły: odbudowywać zgliszcza wokół maleńkiego i niegodnego królewskiego miasta ryneczku, czy przenieść miasto w inne miejsce i w innej postaci.
Wybrał to drugie i po wykonaniu dokładnych pomiarów geodezyjnych opracowano nowy plan zabudowy. Plan ten wytyczył nowy okazały rynek, o bokach wynoszących około 80 metrów, znacznie oddalony od Starego, znajdujący się w miejscu obecnego pl. Zwycięstwa. Na środku rynku stanął ratusz, wybudowany na planie kwadratu, z niewielką wieża. Z rynku wybiegało 5 ulic, z czego 4 z nich były bardzo szerokie i miały przeszło 8 metrów szerokości. W przyszłości stanąć miały hale targowe z krytym krużgankiem chroniącym kupców i ich klientów przed deszczem. Rozmiar Nowego Rynku świadczył o ambitnych planach, i o tym że w przyszłości miasto ma stać się ważnym ośrodkiem. Dla byle mieściny nie planuje się bowiem tak obszernego rynku i tak szerokich ulic.
To bardzo odważne przedsięwzięcie jak na tamte czasy, które zerwało z konserwatyzmem zawdzięczamy dużej wyobraźni owego sekretarza. Wytyczony wówczas kształt miasta, z dwoma rynkami – Starym, oraz Nowym, z pewnymi zmianami przetrwał do czasów II wojny światowej. To, co było później polegało tylko na przedłużaniu i uzupełnianiu.
Nie ominęły Piłę wojny szwedzkie w 1655 roku, wojna sukcesyjna, związana z próbą ponownego osadzenia na tronie polskim Stanisława Leszczyńskiego, a dwadzieścia lat potem 7-letnia wojna pruska (1756-1763). Nie ominęły Piły także walki powstańcze konfederatów barskich w latach 1768-1772. Działania te zrujnowały miasto, które nie nadążało z odbudową.
W 1772 roku nastąpił I rozbiór Polski i Piła na wiele lat trafiła pod zabór pruski. Co prawda na kilka lat uzyskała niepodległość, i gdy powstało Księstwo Warszawskie znalazła się w jego okrojonych granicach, lecz nie trwało to jednak zbyt długo. Postanowienia Kongresu Wiedeńskiego (1815) zadecydowały o kolejnym rozbiorze.
Będąca pod zaborem pruskim Piła stała się ważnym ośrodkiem na drodze z Berlina do Królewca i od tego czasu zaczęła zwolna rozwijać się gospodarczo. Wzrastała liczba ludności, przybywało Niemców, malała zaś liczba Polaków.
W 1821 roku Piła liczyła 336 domów, które w większości skupione były przy Starym i Nowym Rynku, prowadzących do nich ulicach, oraz na Zamościu (w rejonie obecnych al. Powstańców Wlkp., ul. Browarnej i ul. Walki Młodych). Na środku Nowego Rynku w 1822 roku stanął kościół luterański z drewnianą dzwonnicą.
Wielkie pożary nawiedziły miasto jeszcze kilkakrotnie. Po jednym z nich (8 lipca 1834 roku) miasto przybrało bardziej nowoczesny wygląd. Spłonęło wówczas około 200 drewnianych domów stojących przy Nowym Rynku oraz przy sąsiadujących z nim ulicach. Spłonął również ratusz miejski oraz archiwum, gdzie znajdowały się dokumenty dotyczące historii miasta. Z całej zabudowy pozostały zaledwie 63 domki na przedmieściach. Przy pomocy składek z całej Wielkopolski i z Niemiec, w trzy lata po pożarze zbudowano 350 domów dla prawie trzech i pół tysiąca mieszkańców. Wzniesiono ratusz, odbudowano Nowy Rynek.
Nowe budynki co prawda były ubogie architektonicznie i w większości nie posiadały strojnych fasad, niemniej jednak dzięki udogodnieniom finansowym, w postaci niższych kredytów państwowych, budowane były z cegły, muru pruskiego i kryte dachówką.
W latach 1843-1844 przy obecnej ulicy 1 Maja, zbudowano arsenał. W roku 1844 przy Starym Rynku – kościół sekty eks-księdza Jana Czerskiego (później przemianowany na kościół staroluterański). Najstarszy kościół w Pile pw. Najświętszej Marii Panny i Św. Jana Chrzciciela w latach 1844 – 1845 otrzymał dwie wieże zwieńczone hełmami.
Bardzo ważnym w historii rozwoju naszego miasta wydarzeniem, było uzyskanie pierwszego połączenia kolejowego. 27 lipca 1851 roku oddano do eksploatacji trasę kolejową Krzyż – Piła – Bydgoszcz, którą rok później przedłużono do Tczewa, a pięć lat później – do Frankfurtu nad Odrą. Stanowiła ona wówczas część wielkiej magistrali kolejowej, tzw. Królewsko-Pruskiej Kolei Wschodniej, która połączyła Berlin z Królewcem. Kilka lat później Piła uzyskała połączenie ze Złotowem (1871 r), w maju 1879 oddano trasę Poznań – Piła – Szczecinek, a w listopadzie 1881 roku Pila – Wałcz.
W ciągu 20 lat Piła stała się jednym z największych węzłów kolejowych we wschodniej części Niemiec, co znacznie przyczyniło się do rozbudowy miasta. Piła rozwinęła się przestrzennie i stopniowo wchłaniała kolejne przedmieścia. Znacznej rozbudowie uległo Zamoście, na którym zlokalizowanych było m.in. kilka drobnych zakładów przemysłowych. Powstała nowa dzielnica Górne, gdzie w 1896 roku utworzono park miejski. Powiększało się przedmieście Borkowo (rejon obecnych pl. Staszica i ul. 11 Listopada) zamieszkałe – podobnie jak Zamoście – przez ludność najuboższą.
Funkcję centrum handlowo – usługowego miasta pełniły wówczas ulice: Poznańska (obecnie Śródmiejska), Arsenałowa (ul. 1 Maja), Frydrykowska (Bohaterów Stalingradu), oraz Rynki: Stary, Nowy i Żydowski (obecnie fragment al. Piastów).
W tym okresie wybudowano wiele okazałych budynków. Odbudowano i rozbudowano gmach Sądu Krajowego, któremu w 1856 dobudowano drugie piętro. W latach 1883-1887 przebudowano i rozbudowano ratusz – otrzymał on wówczas nową fasadę, dobudowano piętro, dzięki czemu stał się najwyższym po kościele luterańskim budynkiem na Nowym Rynku. Piła wzbogaciła się o nowy budynek poczty (1893 – 1895), oraz kościoły: obecny kościół rzymsko-katolicki pw. Św. Stanisława Kostki (1895-1896), nie istniejący już kościół pw. Św. Jana (1909-1911) na rogu ulic Bismarcka i Albrechta (róg ulic Buczka i Okrzei) a także kościół rzymsko-katolicki pod wezwaniem Św. Rodziny (1912-1915).
W roku 1902 rozpoczęto w mieście budowę Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego, które stały się największym pracodawcą i w latach 1909 – 1910 zatrudniały około 2 tys. osób.
I wojna światowa przyczyniła się do rozbudowy obiektów wojskowych. Wybudowano wówczas trzytorową halę dla sterowców (typu Zeppelin) i pole dla ich startu, w roku 1913 założono oddział fabryki samolotów „Albatros”, który w latach I wojny światowej wytwarzał ok. 100 samolotów (myśliwskich i bombowców) miesięcznie. W latach wojny powstało w Pile duże lotnisko wojskowe.
Po wojnie powstała wolna i odrodzona Polska, ale bez Piły w swych granicach. Piła w latach międzywojennych stała się siedzibą władz prowincji pod nazwą Poznań – Prusy Zachodnie, do czego była absolutnie nieprzygotowana. Brakowało pomieszczeń dla biur i urzędów oraz na mieszkania dla urzędników niemieckich (przybyłych do Piły często wbrew woli).
Z Berlina zaczęły więc napływać znaczne subsydia na rozwój miasta. Nastąpiło wielkie ożywienie budowlane. W tym czasie powstała „dzielnica” administracyjno-kulturalna, której centrum stanowił ukształtowany wówczas przestrzennie pl. Gdański (obecnie pl. Staszica) oraz kompleks budynków, w których swoją siedzibę znalazły urzędy: celny, finansowy, władz rejencji, dyrekcji policji, konsystorza ewangelickiego, sejmiku prowincjonalnego, a także teatr i muzeum.
Wśród tych budynków powstał wyrózniający się swym kształtem, zbudowany z czerwonych cegieł w stylu typowo pruskim z basztami imitującymi obronny zamek krzyżacki, budynek obecnej Szkoły Policji.
Przy budowie tych obiektów nie liczono się z kosztami i realnymi potrzebami. Wznoszono je na wyrost. Budowle te pochłonęły olbrzymie sumy pieniędzy.
Rozwój swój Piła zawdzięczała także różnym funduszom specjalnym, płynącym tu po 1926 roku w ramach programów pomocowych i innych akcji mających przeciwdziałać ucieczce ludności niemieckiej ze wschodnich prowincji Niemiec. Pieniądze te napływały nawet w okresie wielkiego kryzysu ekonomicznego w latach 1929-1933. Rozbudowa Piły nie była więc efektem procesów ekonomicznych i społecznych, lecz przede wszystkim skutkiem sztucznych akcji podejmowanych przez władze.
Z powodu braku na miejscu surowców oraz silnej konkurencji przemysłu z innych regionów Niemiec, nie zbudowano wówczas nowych dużych zakładów przemysłowych. Rozwijał się co prawda przemysł drzewny i materiałów budowlanych, lecz pracował on przede wszystkim na potrzeby rozbudowującego się miasta. Przemysł materiałów budowlanych korzystał ze znajdujących się w pobliżu Piły i w samym mieście bogatych złóż gliny i żwiru. Pod koniec okresu międzywojennego czynnych było w Pile: 5 cegielni, 2 fabryki wyrobów cementowych i 2 fabryki papy.
W ciągu 20-lecia międzywojennego Piła jako stolica Marchii Nadgranicznej Poznań-Prusy Zachodnie rozrosła się o jedną trzecią. W roku 1919 liczba ludności wynosiła 32 tys. a w roku 1938 już ponad 42 tys. mieszkańców. Stopniowo malała liczba Polaków. W roku 1944 zaludnienie w Pile wzrosło do 56 tys.
W tym też okresie zmodernizowano niektóre spośród istniejących już obiektów komunalnych. Wybudowano nowy solidny most Krausego na Gwdzie (most Bolesława Krzywoustego). Oddano do użytku dwa nowe urzędy pocztowe, rozbudowano szpital, wzniesiono nowy budynek dla oddziału zakaźnego.
Na Zamościu wybudowano kościół rzymskokatolicki, pw. Św. Antoniego (1929-1930) z wnętrzem utrzymanym w stylu katakumbowym a w centrum miasta gimnazjum (obecnie Liceum Ogólnokształcące przy ul. Wincentego Pola).
We wszystkich częściach Piły powstawały liczne budynki mieszkalne i gmachy użyteczności publicznej, a dzięki dogodnym kredytom państwowym, wyrastały wille i domy prywatne. Wznoszono domy państwowe, w których znajdowały się mieszkania dla urzędników, policjantów itp. W jednym tylko roku 1925 przybyło miastu 720 mieszkań.
Na przedmieściach Piły powstały kolonie domków: Jadwiżyn, Koszyce i Karlsberg – Przedmieście Poznańskie. Nowe domy mieszkalne i letniskowe wyrosły także w Płotkach i Kalinie.
Przebudowano nawierzchnię niektórych ulic, uporządkowano teren nad Gwdą, urządzając tu piękną promenadę i łazienki, powiększono powierzchnię parku miejskiego do 5 ha. Ulice, place i skwery obsadzono drzewami i krzewami. Z centrum miasta usunięto sporo starych ruder, drewnianych domów, szop itp.
W 1927 roku uruchomiono pierwsze dwie linie komunikacji miejskiej, o długości ok. 4 km każda, które połączyły peryferyjne części miasta z centrum i dworcem kolejowym.
Pod koniec II wojny światowej miasto spotkał straszny los. Decyzją sztabu hitlerowskiego, w 1945 roku miasto została zamienione w twierdzę, której zadaniem było powstrzymywać wojska radzieckie i opóźnić ich marsz na Kołobrzeg, Szczecin i Berlin.
Wskutek długotrwałych i ciężkich walk dawna Piła przestała istnieć. Zdobywająca miasto Armia Radziecka nie dbała o zachowanie jego substancji. Reszty zniszczeń dopełniły przypadkowe pożary, a później rozbiórka budynków, z których cegłę wykorzystywano do odbudowy Warszawy.
W wyniku działań wojennych oraz wysiedlenia ludności niemieckiej, miasto niemal całkowicie zostało wyludnione. Wojna zamieniła w ruiny 65 proc. budynków mieszkalnych Piły, a w samym centrum ponad 80 proc. W pierwszych latach po wojnie wysiłek skierowany był głównie na remonty i odbudowę mniej zniszczonych budynków, nie wymagających dużych nakładów. Dopiero w roku 1956, a więc stosunkowo późno w porównaniu do innych miast, przystąpiono do realizacji nowego budownictwa.
W tym miejscu po raz drugi w historii miasto stanęło przed bardzo ważna decyzją dotyczącą jej przyszłego wyglądu: odbudowywać zwarte kompleksy starych ulic, czy stworzyć miasto bardziej nowoczesne, oparte na nowym planie.
Ze względu na ogromny rozmiar zniszczeń oraz z myślą o znacznym rozwoju Piły, jako ośrodka centralnego regionu nadnoteckiego, odstąpiono od odbudowy. Postanowiono unowocześnić układ przestrzenny: rozluźnić zabudowę, logiczniej rozmieścić zakłady przemysłowe i osiedla mieszkaniowe.
Początkowo budownictwo mieszkaniowe i usługowe rozwijało się bez dokładnego planu przestrzennej zabudowy. Dopiero w 1964 roku zatwierdzono w Poznaniu ogólny plan przestrzennego zagospodarowania Piły do roku 1980.
Od tego dopiero czasu notuje się poważny rozwój miasta. Pod koniec lat sześćdziesiątych w rejonie ulic: Sikorskiego i Kilińskiego, zbudowane zostały pierwsze nowe budynki. Jako podstawową wysokość przyjęto wówczas domy o trzech kondygnacjach. Taka właśnie zabudowa dominuje wzdłuż ulic – Buczka, Okrzei, Sikorskiego, Bohaterów Stalingradu, Kilińskiego. Dopiero później, przy realizacji osiedla wokół placu Zwycięstwa i przy ulicach sąsiednich, a także przy ulicy Bydgoskiej i Walki Młodych jako wysokość zabudowy przyjęto budynki o pięciu kondygnacjach.
Pierwszy plan zakładał, że Piła będzie 60-80 tysięcznym miastem, ale w związku z uzyskaniem przez miasto statusu miasta wojewódzkiego, oraz planowanymi instytucjami przemysłowymi (takimi m.in. jak „Chemitex”) zaszła potrzeba urządzenia go z myślą o 120 tys. mieszkańców. Plan ten zatwierdzony został i obowiązywał do 1990 roku.
Obecnie Piła jest miastem powiatowym, liczącym około 77 tys. mieszkańców.
Paweł Grzybowski – mw.pila