Historia budynku poczty sięga roku 1891. Piła była wówczas jednym z największych węzłów kolejowych we wschodniej części Niemiec. Miasto rozwijało się coraz bardziej, w związku czym konieczne było rozbudowanie istniejącego urzędu pocztowego, który powoli przestawał sprostać potrzebom mieszkańców.
Władze pruskie zdecydowały wybudować nowy gmach urzędu pocztowego w centrum i zakupiły w tym celu zabudowaną działkę przy pl. Wilchelma, w sąsiedztwie synagogi. Na działce tej, po uprzedniej rozbiórce starych budynków, w roku 1893 rozpoczęła się budowa obiektu, która potrwała do roku 1895.
Nowy gmach poczty został wybudowany w stylu niemieckiego renesansu. Ściany wzniesiono ze śląskiego czerwonego klinkieru, detale architektoniczne ze śląskiego piaskowca, cokół z łamanego granitu.
Poza pomieszczeniami służbowymi wewnątrz budynku urządzono mieszkanie służbowe dla dyrektora poczty i dozorcy.
W 1916 Urząd Poczty dokupił, na potrzeby dalszej rozbudowy, sąsiadującą z budynkiem działkę. W 1917 roku została dobudowana kolejna część poczty, która nieco zmieniona przetrwała do naszych czasów. Na zapleczu budynku powstały garaże oraz ogród służbowy.
Po I wojnie światowej, w związku z dalszym rozwojem miasta, istniejący budynek postanowiono jeszcze bardziej rozbudować. Po rozbiórce dalszych sąsiadujących budynków, w latach 1925-1928 dobudowano boczne skrzydło (wzdłuż ulicy Pocztowej), które w niezmienionej postaci przetrwało do dzisiaj.
Poddasze budynku zostało przebudowane i urządzono na nim pokoje noclegowe dla urzędników pocztowych.
Zniszczony podczas wojny budynek nie zachował swojej najstarszej części. Pozbawiony zabytkowego dachu, szpetnie przemalowany, przetrwał w takim stanie do lat 90-tych.
Dopiero w 1994 roku, nowy właściciel obiektu (Telekomunikacja Polska), postanowił odrestaurować zniszczony budynek i rozbudować go na potrzeby swojego zakładu. Nawiązując architektonicznie do budynku poczty z 1895 r, zaprojektowano obiekt o ciekawej architekturze. Niestety ograniczone fundusze nie pozwoliły na wierne odtworzenie detali architektonicznych, widocznych na najstarszej części budynku. Niemniej nowy obiekt dobrze wpisuje się w otoczenie i jest godnym następcą swojego pierwowzoru.
Paweł Grzybowski -mw.pila